Recenzja filmu

Idealny facet (2005)
Mark Rosman
Hilary Duff
Heather Locklear

Moc Kwitnącej Orchidei

Po obejrzeniu tuzina komedii romantycznych, zaczynam dochodzić do wniosku, że to filmy przeznaczone dla każdego. Praktycznie nie ma w tym gatunku słabych produkcji, a temat miłości, niezależnie
Po obejrzeniu tuzina komedii romantycznych, zaczynam dochodzić do wniosku, że to filmy przeznaczone dla każdego. Praktycznie nie ma w tym gatunku słabych produkcji, a temat miłości, niezależnie od tego, czy jest się młodym, czy sędziwym człowiekiem nigdy się nam nie znudzi. Dodajmy do tego odrobinę humoru, banalne, aczkolwiek ważne przesłane oraz młodych i obiecujących aktorów, a otrzymamy świetny przepis na dobry film. Powiecie, że to nieprawda? Któż z nas po męczącym dniu sięga po film, gdzie będzie musiał wytężyć swoje szare komórki? Może i znajdą się tacy, lecz ja wolę sięgnąć po lekką i sympatyczną produkcję, przy której się pośmieję, rozerwę, po prostu miło spędzę czas. Takimi produkcja są właśnie komedie romantyczne, jak na przykład "Idealny facet" z Hilary Duff w roli głównej.

"Idealny facet" opowiada o samotnej matce Jeanie Hamilton wychowującej dwójkę dzieci. Naszej głównej bohaterce niestety nie układa się w życiu. Porzucona w młodości przez ukochanego, dla którego zaprzepaściła swoje marzenia, Jeana ciągle nie potrafi się odnaleźć w codziennym życiu. Na gwałt poszukuje męża, który obdarzyłby ją opieką oraz odmienił raz na zawsze jej życie, które wydaje się pasmem nieszczęść. Jak na złość, Jeana umawia się z beznadziejnymi facetami, a każdy kolejny zawód miłosny ciągnie za sobą przeprowadzkę do nowego miejsca. Problemy matki udzielają się szesnastoletniej córce Jeany, Holly, który ma dość ciągłych zmian i chciałaby się w końcu ustatkować. Pragnie normalnego życia i rodziny. Martwiąc się kolejnymi niepowodzeniami matki oraz z powodu zmęczenia życiem na walizkach, postanawia zatrzymać ją na dłużej w jednym miejscu... Pomysł dobry, ale metoda jego realizacji pozostawia wiele do życzenia.

Scenariusz oferuje nam dość ciekawą historię o samotnej matce i jej córce. Brak w nim niedociągnięć lub nielogiczności, bohaterowie postępują racjonalnie, a opowiedziana historia jest  dość prawdopodobna. To nie kolejna przygłupia komedia jakich wiele. Miłość przedstawiona w produkcji, ukazana została w dość nietypowy, a zarazem interesujący sposób. Głównym wątkiem filmu są rozterki życiowe Jeanie Hamilton, ale oprócz niego obraz oferuje również wiele pobocznych, równie ważnych i istotnych. Warto nadmienić, że  poczynania głównych bohaterek są równie zabawne, co wzruszające, dzięki czemu każdy odnajdzie w produkcji coś dla siebie.

Na uwagę zasługuje również aktorstwo, które jak zawsze, gdy tylko w filmie pojawia się Hilary Duff, jest bardzo dobre.  Wszyscy aktorzy spisali się znakomicie:  Heather Locklear jako zdesperowana matka poszukująca męża, Ben Feldman jako chłopak  Holly, jak i sama Hilary Duff. Po prostu nie można się do niczego przyczepić.

Na zakończenie powiem tylko tyle, że "Idealny facet" to sprawnie zrealizowana komedia romantyczna, na której nie będziemy się nudzić i przy której na pewno mile spędzimy czas. Polecam.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones